czwartek, 28 czerwca 2012



ladies & gentlemen,
w związku, że jutro już oficjalnie opuszczam mury budynku zamieszczonego na powyższej fotografii na dwa miesiące, a monia innego budynku, nieco bardziej zgorszonego nie pod względem samego budynku lecz raczej ludzi. miejmy nadzieję, że życie teraz będzie piękniejsze i myślę, że pewien rozdział w życiu trzeba zamknąć na dobre. małe podsumowanie tego co było i miejmy nadzieję zapowiedź tego co będzie. 




mój ostatni analog






zrobiłyśmy mały projekt i w sumie efekt myślę, że jest całkiem zadowalający 



zatem mamy coś swojego w 100%




 wakacyjne jedzonko, na które nie tylko my zapewne czekałyśmy z utęsknieniem 





nieprzespane noce i ostatnie dni nauki, której koniec, chociaż przydałoby się zacząć uczyć do matury :<


na koniec, chciałabym powiedzieć, że mam najlepszą przyjaciółkę i na 2 tygodnie przed moimi urodzinami wpadła do mojego pokoju, podczas, gdy sobie spałam z wielkim prezentem, który niedługo powieszę na swojej ścianie i holgą śpiewając sto lat. łaaaaaaaaaaaaa najlepszy człowiek na świecie !! + niedługo możecie spodziewać się miliona naszych wakacyjnych  zdjęć, bo nie mam zamiaru rozstawać się z moim nowym aparatem <3


 i don't mind if theres not much to say

sometimes the silence guides our minds to move to a place so far away


xoxo 
poleczka


5 komentarzy:

  1. yaay, to też się wybieracie?! pewnie, że możemy się spotkać :D a jaką macie kwatere? jakieś mieszkanko czy pole?

    OdpowiedzUsuń
  2. a i zapomniałabym dodać - zdjęcia jak zawsze genialne, a koszulka zajeebista, natchnęłyście mnie do jakiegoś nowego projektu dla siebie ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. ok, dodałam Was na fb ;> nawet nie wiem skąd jesteście, bo może okaże się, że bd jechały tym samym pociągiem? ;d

    OdpowiedzUsuń