okrutna przerwa, spowodowana głównie naszymi chorobami i egzaminami. na szczęście ten drugi czynnik mamy w pewnym sensie za sobą. w pewnym sensie za sobą, gdyż szczerze mówiąc mało nas to obchodzi w związku z tym, że wakacje tuż tuż i kto normalny myśli 17 czerwca o szkolnej presji. no dobra, może normalne nie jesteśmy, o czym przekonujemy się ostatnio coraz bardziej, ale w każdym razie nas to już n i e o b c h o d z i. wracając do wyżej wymienionego pierwszego czynnika staramy się z nim uporać, niestety z marnym skutkiem mimo leżenia plackiem w łóżku i łykania masy tabletek, doprawdy różnych tabletek, które czasami nie są fajne. tak czy inaczej czekamy na dzień który zbliża się coraz większymi krokami - planujemy i szukamy ostatnich niezbędnych rzeczy. i tu pojawia się kolejny problem no, bo do jasnej ciasnej z jakiej niby paki mam na ową pakę tyle czasu czekać ?! bądź też gdzie kupić odpowiednie buty, które będą po pierwsze wyglądały, po drugie będą odpowiednie no i przecież będą wyglądały ! ale jak to mówią jakie życie taki rap.
no dobra a tak całkiem na poważnie to uprzedzam, że dzień uwieczniony na poniższych fotografiach jest pierwszym dniem od wielu dni, kiedy to wyszłyśmy na podwórko, więc z tym leżeniem plackiem to była trochę przesada.
rozpisałam się straszliwie, ale mamy jeszcze 6 godzin do kościoła, poza tym wena o 3 w nocy bywa czasami kingkonga.
dodam zatem jeszcze jeden pewny aspekt, który nas dręczy i zastanawia, no bo w sumie to ten blog jest dla nas, żebyśmy miały pamiątkę i jak to monika dzisiaj określiła żeby było na czym płakać jak pojadę na studia.. tak smutne, ale prawdziwe niestety. however !!! jest cień szansy, że sprawy potoczą się inaczej. wracając, blog jest głównie naszą pamiątką, mimo to, cieszymy się, że jest doceniany przez niektórych ludzi, którzy bacznie wyczekują na kolejny post. bo myślę, że tak na prawdę bardziej liczy się posiadanie kilku wiernych odbiorców niż masę, która pisze puste komentarzyki w stylu ' jaaak tu pięknie zapraszam do mnie' nawet tak nie sądząc. okrucieństwo XXI wieku nie zna granic.
i’m drownin, i’m drownin from
signoramonica on
Vimeo.
zdjęcia są świetne, powtórzę się ,ale na prawdę oddają świetny klimat :)
OdpowiedzUsuńA dokąd się wybierasz na studia? I na co? :>
OdpowiedzUsuńmam jeszcze rok na zastanowienie się, ale biorę pod uwagę łódzką filmówkę, jeśli nie, myślę, że politechnika, albo SGH, chociaż raczej nie dostanę, tak czy inaczej kierunek warszawa raczej :)
Usuńhaa należę do tych osób, które czekają na następny post :D + dobry wpis, mam to samo jeżeli chodzi o egzaminy i szkołę, więc rozumiem Was w 100% xD
OdpowiedzUsuńzapisuj się na prawko, zapisuj! zajawke złapiesz momentalnie ;> ja już chcę zdać, bo nie mogę się doczekać swojego samochodu i bycia w końcu niezależną od rodziców xd FCE zdawałam rok temu, teraz pisałam CAE. FCE myślę, że spokojnie zdasz nawet jeżeli się jakos specjalnie nie przygotowywałaś. ja jedynie co robiłam, to odrabianie prac domowych, zero dodatkowej nauki w domu oprócz jakiegoś tam powtarzania do progress testów i zdałam na B. dopiero to jest stres na CAE, bo to już jednak zaawansowany poziom i egzamin był jak dla mnie mega trudny, szczególnie use i listening, więc boję się jak nigdy xd
OdpowiedzUsuńpiękne te zdjęcia i film :)
OdpowiedzUsuńWow, wow, przejrzałam posty i dobra z Ciebie stylówka! <3
OdpowiedzUsuńAj, przepraszam za wpadkę. Tak mnie zdjęcia urzekły, że nie doczytałam! A więc jak obejrzę wszystko to biorę się za czytanie ;*
UsuńWłosy jak włosy, ale dziękuję ;)
katherine.pl tylko tam praktycznie kupuję to wszystko xd hurtowe ceny, więc płacisz grosze w porównaniu do cen w sklepach. mi też już powoli nudzi się ombre, ale zrobiłam tę koszulkę z ciekawości, widziałam jakaś firma ciuchowa bodajże aloha from deer sprzedaje/sprzedawała, tylko, że z miętowym dołem *-* ale nie moglam znaleźć miętowego barwnika ;c w ogóle jakie poruszenie w szkole było tą bluzką xD pytania gdzie kupiłam, jak robiłam itp.
OdpowiedzUsuńfajny blog , spoko zdjęcia i fajnie że masz też filmiki , napewno będziecie mieli fajna pamiątke ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Fantastyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJaki masz aparat ? I w czym przerabiasz zdj ?
pięęękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńzakochałam sie w 2 zdjęciu !
OdpowiedzUsuńte zdjęcia są tak świetne i tak klimatyczne, że nie mogę się na nie napatrzeć! *.*
OdpowiedzUsuńlovely photos ♥
OdpowiedzUsuńlovely pictures <3
OdpowiedzUsuńxoxo!
Great pics!
OdpowiedzUsuńx Sarah
http://fashion-loving.blogspot.be/