niedziela, 3 czerwca 2012

haj gajs! w niesamowicie mokry piątek doszłyśmy do wniosku, że nie będziemy marnowały tego jakże pięknego święta i postanowiłyśmy uczcić dzień dziecka, zwłaszcza, że mi (poleczce) zostało 5 tygodni tego całego dzieciństwa. starzenie się jest smutne. wielu z nas chciałoby na pewno znaleźć się na przedszkolnym leżaczku i w tym momencie powiedzenie 'niemożliwe staje się możliwe' traci sens. tak więc pogoda wcale nas nie zraziła. bezcelowy trip okazał się całkiem przyjemny. można by powiedzieć, że jeżdżenie darmowymi autobusami, skakanie po kałużach i objadanie się słodyczami to dobry sposób na uczczenie pierwszego dnia czerwca.







pozdro
poleczka i moniczka.

9 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia i stylizacje :)
    Wpadnijcie też do mnie :) www.mjumjufashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. jeeeej, jakie świetne zdjęcia ostatnio wstawiasz! ;o uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam wasze filmy! nagrajcie pełnometrażowy :D
    Anja

    OdpowiedzUsuń
  4. chciałam napisać to samo co Ania :D wasze filmy są zaaaajebiste!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Absolutely gorgeous pair of boots and you have styled them perfectly! Looking beautiful! Hope you are having a wonderful day!
    we could follow each other on Bloglovin?!

    xoxo Oana :)

    www.style-muses.com

    OdpowiedzUsuń
  6. mi rodzice zabronili robic kolczykow na twarzy/tatuazy i to dosyc dobitnie, ale uparlam sie i zrobilam. kiedys sie dowiedza ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. odpisałam na pytanie u siebie na blogu jbc ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Podarte spodnie i miętowa czapka najlepsze <3

    OdpowiedzUsuń